Nie ma nic przyjemniejszego niż obserwowanie radości w oczach małego smyka, gdy po raz pierwszy widzi grę w bilard. Jeżeli chcemy, aby nasze dzieci zakosztowały tej fantastycznej rozrywki i czerpały z bilardu mnóstwo satysfakcji, możemy zdać się na poniższe wskazówki.
Kije bilardowe dla dzieci
Na początek liczy się wybór kija bilardowego. Kije Junior dostępne są w wielu różnych długościach i mają nawet długość 75 cm. Istnieje wiele sklepów w Internecie, gdzie możemy zakupić takie cacko. Kolejnym elementem są stoły bilardowe dla dzieci. Jest to doskonały wybór, aby nasze pociechy mogły rozpocząć przygodę z bilardem.
Dzieci często mają na początku problemy, aby poradzić sobie z kijem bilardowym. Dlatego powinniśmy pozwolić im na zabawę, aby mogły sobie przyswoić trzymanie kija. A potem możemy zaoferować naszą pomoc, jeśli widzimy, że maluch niezbyt dobrze sobie radzi.
Trzymanie kija bilardowego
Trzymamy jedną rękę na stole, a drugą staramy się znaleźć miejsce na tylnej części kija, które będzie idealne dla ręki naszego dziecka. Powodem jest to, że najpierw uczymy dziecko, jak trzymać tylną część kija podczas używania ręki do wykonania mostka. Po drugie, niech dziecko zrobi mostek, a my wykonamy uderzenie kijem. Powtórzenie tego ćwiczenia kilka razy czyni cuda.
Nie ma nic złego w tym, jeśli dziecko chce umieścić kij między palcem wskazującym a kciukiem albo między palcem wskazującym a środkowym. Tylna ręka powinna być umieszczona na kiju tak, aby nie sięgała zbyt daleko za łokieć ani zbyt do przodu, żeby nie utrudniała dziecku przesuwania kija kilka centymetrów poza uderzaną bilę.
Pozycja tylnej ręki
Niezależnie od wysokości lub kąta nachylenia ramienia łokieć powinien być zgięty pod kątem zbliżonym do 90 stopni, gdy czubek kija znajduje się w odległości około 3-5 cm od bili. Aby zapamiętać najlepsze miejsce na kiju, można owinąć je kawałkiem taśmy.
Po kilku razach będzie można dojrzeć, że jest to komfortowe miejsce dla dziecka – gdy tylna ręka jest stale we właściwym miejscu. I należy dopilnować, aby podczas uderzania kijem, dziecko poruszało łokciem. Powinniśmy wytłumaczyć, że więcej ruchów łokciami, a mniej ramionami, to dobre rozwiązanie.
Stworzyć grę, w którą dziecko może zagrać
Dobrym sposobem jest ustawienie wszystkich 15 bili na stole i umieszczenie ich wokół stołu blisko brzegów, aby dziecko mogło bez problemu je sięgnąć. Następnie uderzamy w bile tak, aby wpadały do łuzy, ale nie używając do tego drugiej bili. Chodzi o to, aby dziecko nauczyło się uderzać środek bili.
Pamiętajmy, że uderzanie w bile, mając 120 cm wzrostu, jest zupełnie inne. A to dlatego, że trzymanie tylnej ręki prosto od łokcia jest o wiele łatwiejsze przy dorosłym wzroście. Jeżeli dziecko opanuje już, jak prawidłowo trzymać kij, można porozmawiać o celowaniu i patrzeniu wzdłuż kija. Pierwszym krokiem jest uderzenie w środek bili.
Bilard dla czterolatków
Dla małych dzieci dobrym sposobem na naukę wbijania bil do łuzy – bez wybijania okien – jest ustawienie wszystkich bil na środku stołu i po prostu pozwolenie im na zabawę. Warto też zainwestować w miękkie gumowe piłki. I niech zacznie się gra w bilard!